Forum Do końca świata Strona Główna Do końca świata
Tokio Hotel
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Walka charakterów cz. I

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Do końca świata Strona Główna -> Opowiadania wielorozdziałowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Melody




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Luty 3, 2007, 3:41 pm    Temat postu: Walka charakterów cz. I

---
W niewielkim pomieszczeniu wiło się wielu ludzi. Pot aż kapał po ścianach, a może to była woda? W każdym razie jakaś ciecz leciała ciurkiem z sufitu oblewając przy tym różnych ludzi tańczących przy sobie, przy głośnej muzyce pop.
- Stop! Mamy to. - Ktoś krzyknął przez wbudowany w środku, niewidoczny głośnik. - Mogę Cię prosić Stacy?
Z tłumu wyszła jakaś blondynka. Dziewczyna z dość oryginalną fryzurą, oczami podkreślonymi czarnym, oraz pomarańczowym cieniem, ubraną w mokre rozdarte jeansy i czarny top. Wszystko połączone w jedność dało niesamowity efekt inności, osobliwości wśród jednolitych farbowanych barbie i chłopaków z plakatów.
- O co chodzi? - zapytała ze znudzeniem w głosie. Ziewnęła i zaczęła przyglądać się latającej w kółko osie.
- Gdybyś nie była najlepiej sprzedającą się żeńską postacią w Niemczech to już dawno skończyłbym z tobą współpracę, ale do diabła, mogłabyś mnie trochę słuchać?! - mówił podenerwowany mężczyzna z przekrwionymi oczami. Jednak ta tylko prychnęła ironicznym śmiechem i spojrzała z politowaniem na reżysera.
- Gdyby nie mój przemądrzały menadżer, to już dawno bym pana zwolniła. - powiedziała z pogardą.
- Nakręćmy już tę ostatnią scenę, bo dostanę świra z tą przewrażliwioną gwiazdeczką! - krzyknął z frustracją, wstając z krzesła.
- Słyszałam. - powiedziała i zaśmiała się z wyższością. Jej pewność siebie brała górę nad strachem, bólem i wstydem, a swoją wyższość i inność pokazywała we własnych teledyskach. Między innymi w tym nowym, do którego scenariusz pisała sama, pewnego deszczowego wieczoru. Chwilę później Stacy stała już na lepiącym się błocie. Jeden nieostrożny ruch, a blondynka zleciałaby jakieś czterdzieści metrów w dół, bo ostatnią scenę zaplanowała sobie podczas wschodu słońca. Ona ma stać na klifie i śpiewać koniec piosenki.
Niedługo później klip był nakręcony, więc wymagał już tylko zmontowania i dodania tła, w związku z kręceniem kilku scen na “Blue Box'e”.
*
Stacy siedziała w garderobie popijając litrową coca-colę z McDonalda, kiedy zadzwonił telefon. Codziennie dzwoni do niej setka ludzi. Fani, mama, która cały czas upewnia się “jak się czuje jej malutka córeczka”, menadżer i wiele innych osób. Jednak tym razem na wyświetlaczu pojawiło się imię Chanelle, jej przyjaciółki, która raczej wysyła sms-y niż dzwoni.
- Tak? - zapytała Stacy.
- Nie zgadniesz co się stało!
- Nie. Nie zgadnę. Co tym razem? Trafiłaś na 50-cio procentową wyprzedaż u Gucciego?
- Mogłabyś być milsza! Ja, ratuję ci życie prywatne, a ty na mnie plujesz tym swoim jadem!
- Ostatnim razem... - Zaczęła mówić, ale przyjaciółka szybko jej przerwała.
- Tak, pamiętam! Tym razem nie o to chodzi. Jak chcesz wiedzieć to zamknij kłapaczkę!
- Dobra Chane! Weź się tak nie wkurzaj, bo ci jakaś żyłka pęknie!
- Umówiłamcięnarandkę! - wymówiła jednym tchem, jakby bojąc się reakcji Stacy.
- Że niby co?! - krzyknęła krztusząc się colą.
- Resztę wyślę ci na maila. Pa. - powiedziała szybko i rozłączyła się.
- Ale... Szkoda gadać. Ja się załamię... Co ja mam zrobić z tą Chanelle?!
Dziewczyna wstała z miejsca i podeszła do sporej torby. Szybko odpięła dwa zasuwaki, które wydając z siebie dziwny odgłos otworzyły się ukazując ekskluzywną zawartość bagażu, jakim był laptop. Urządzenie koloru srebra było jednym z najlepszych w swoim rodzaju. Stacy otworzyła przenośny komputer i postawiła go na stoliku jaki znajdował się w tej niewielkiej garderobie. Blondynka włączyła pocztę.
MASZ 40 NOWYCH WIADOMOŚCI – Wyskoczyło małe okienko informujące dziewczynę o ilości nieprzeczytanych maili. Szybko kliknęła “ok” i weszła na stronę główną poszukując maila od Chanelle.
- Jest! - krzyknęła i włączyła wiadomość od Chanelle. Wyświetliła jej się dość długa wiadomość od kumpeli.
---
---
Data: 11 lipca (g. 6.02)
Od: [link widoczny dla zalogowanych]
Do: [link widoczny dla zalogowanych]
Temat: Randka
Cześć,
rozłączyłam się, bo wiedziałam co mnie czeka jak szybko nie przerwę tej rozmowy. Na razie nie powiem Ci z kim zostałaś umówiona, bo jeszcze nie przyjdziesz, ale jego brat jest super, więc wiesz... Mam dziś z nim spotkanie! Dobra już nie przeżywam. Wiem, że teraz, czytając tego maila umierasz ze śmiechu! Wiem, bo Cię znam. A tak w ogóle to załóż nową pocztę, bo wkurza mnie ten adres.
Przejdę już do sedna sprawy. Randkę masz dziś o 18.00 (nie spóźnij się)(I MASZ PRZYJŚĆ!) w tej nowej restauracji w centrum. Usiądź przy stoliku numer 7, wybrałam ten numer, bo wiem, że jest twoim ulubionym. A tak w ogóle to nie odstaw niczego jak ostatnio z tym kuponem! Teraz mnie nie chcą wpuścić do tego sklepu!
Ja już kończę.
Pa.
I pamiętaj!
1. Masz być ładnie ubrana.
2. Masz być grzeczna. (zaczynam być jak Twoja matka...)
3. Masz być punktualnie!
4. Kup sobie nowe perfumy, bo te są jakieś dziwne...
5. Nie rozwal laptopa jak skończysz to czytać.
6. Załóż nowego maila!

No to pa!

Twoja najlepsza, najcudowniejsza, najukochańsza i najpiękniejsza,
Chanelle

Ps. Masz mi potem zdać relację z tej randki!
---
---
Data: 11 lipca (g. 6.11)
Od: [link widoczny dla zalogowanych]
Do: [link widoczny dla zalogowanych]
Temat: Re: Randka
Cześć,
nie zmienię maila! Za randkę Cię zabiję, laptopa chyba nie rozwalę, a perfumy i tak mi się skończyły, więc miałam iść zaraz na zakupy (po drodze do domu).
Zaczynasz mnie wkurzać Chanelle! Wrrr... Zobaczymy się potem, bo jakbym zobaczyła Cię teraz to nie wiem, czy uszłabyś z życiem.
Pa.
Twoja najlepsza przyjaciółka, z chęcią mordu, ładnie Cię pozdrawia.
Teletubisie mówią papa!
Stacy
---
CDN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Administrator



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Luty 3, 2007, 5:56 pm    Temat postu:

Podoba mi się, ale jak już napisała to moja poprzedniczka mam nadzieję że to nie jest plagiat opowiadania z innego forum Smile

To nie plagiat, sprawa się wyjaśniła Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuna




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Luty 3, 2007, 11:34 pm    Temat postu:

Też już to czytałam ale na jakimś blogu...Hmm...nie pamiętam na jakim zresztą nie ważne...xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Administrator



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Luty 7, 2007, 6:16 pm    Temat postu:

Czekamy na kolejną część!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Marzec 13, 2007, 6:03 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gabriellka




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Luty 7, 2007, 7:50 pm    Temat postu:

i ja czekam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Do końca świata Strona Główna -> Opowiadania wielorozdziałowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin